556. Niesłychanym komfortem w związku jest nie musieć kłamać.

Album: selene  

556. Niesłychanym komfortem w związku jest nie musieć kłamać.

Włącz muzykę/film

księżyc.

Tyle dni się nie odzywałam, ale zawsze tu jestem, wchodzę i patrzę, czytam, mimo braku wpisów.


Egzystuję, trochę umieram, trochę mnie mniej niż jest. Od hmm...kilku dni jestem chora. Jadę na syropach, gorącej herbacie i miodzie. Całe popołudnia spędzam w łóżku. I choć wydawać by się mogło to wcale to nie jest fajne. Studenci zastanawiają się jak przeżyć sesje a ja zastanawiam się jak dożyć. Przez cały tydzień mogłabym wyliczyć na palcach jednej ręki ile posiłków zjadłam. W zasadzie to jeden dziennie. Życie mnie zmęczyło. 

Na studiach idzie mi, rzekłabym, że dobrze. Zaliczenia z oceną wyglądają póki co zadowalająco : 5;5;4,5. Zastanawiam się nad poprawą jednego głupiego przedmiotu na 4, ale nie wiem czy nie dać sobie spokoju i nie jechac wcześniej do domu. W tym tygodniu czeka mnie  jedno zaliczenie no i sesja. 

Jest uroczo.

 

 

 

 

 

Megera

Link do wpisu:

Komentarze

kikusia1225
92 miesiące temu

No ładnie zdajesz podoba mi się :D powodzenia z zaliczeniami sesjami i wgl ze studiami. Żeby ta choroba cie nie wykończyła :*

kikusia1225: No ładnie zdajesz podoba mi się :D powodzenia z zaliczeniami sesjami i wgl ze studiami. Żeby ta choroba cie nie wykończyła :*

odpowiedz

Reklama
92 miesiące temu

izawrona
92 miesiące temu

Ooo suuper :D szybkiego powrotu do zdrowia zycze :*

izawrona: Ooo suuper :D szybkiego powrotu do zdrowia zycze :*

odpowiedz

trzezwyumysl
92 miesiące temu

zdrowia i powodzenia :)

trzezwyumysl: zdrowia i powodzenia :)

odpowiedz

Dodaj komentarz

Użytkownik megera chce wiedzieć kto komentuje. Żeby zostawić komentarz zaloguj się lub załóż konto zupełnie za darmo!

Poleć to zdjęcie znajomym

556. Niesłychanym komfortem w związku jest nie musieć kłamać.  :: Tyle dni się nie odzywałam, ale zawsze tu jestem, wchodzę i patrzę, czytam, mimo braku wpis&

Podaj swój adres e-mail

Podaj adresy e-mail znajomych

Napisz wiadomość

Przepisz kod z obrazka:

 

 

Moje ostatnie wpisy

  • 657. Smutno mi, smutno mi Boże...  :: Myślałam, że już tutaj nie wrócę. I bardzo bym się z tego cieszyła, ponieważ oznaczałoby

    19 miesięcy temu

  • 656. wołaj do nieba, cudu potrzeba  :: Skończyła mi się wena do wypisywania swoich żali po kolejnej ciężkiej tekstowo piosence...
Każdy z n

    32 miesiące temu

  • 655. Chodź, pomaluj mi życie, niech świat mój się zarumieni...   :: Zaczynam się przekonywać, że to wszystko to były złe decyzje a podejmowanie decyzji na gorąco, kt&am

    36 miesięcy temu

  • 654. To anioły kiedyś zaśpiewały mi tą pieśń, gdy straciłem wiarę, że coś jeszcze ma sens...  :: Czasami się głęboko zastanawiam, dlaczego puzzle w moim życiu nie potrafią się ułożyć. Proste decyzj

    37 miesięcy temu

  • 653. Miało być tak pięknie, miało nie wiać w oczy nam...  :: Mam tak zajebiste poczucie zmarnowania sobie życia, że już powoli nie jestem w stanie tego udźwignąć

    37 miesięcy temu

  • 652. Dlaczego wszystkie drogi prowadzą do nikąd?  :: Znowu stoję. Czasem próbuję iść, ale zawsze się zatrzymam. Droga nie miała być prosta, al

    38 miesięcy temu


Albumy

Kalendarz


Aby wykonać akcję musisz się zalogować.

Jeżeli nie masz jeszcze konta zarejestruj się.

Aby wykonać akcję musisz się zalogować.

Jeżeli nie masz jeszcze konta zarejestruj się.

Znajomi

2.

Pozostałe (17)

Ostatnie komentarze

Otrzymane|Napisane

Ostatnio odwiedzili