522. Idealnie radzę sobie z udawanie, że radzę sobie idealnie.

Album: różności  

522. Idealnie radzę sobie z udawanie, że radzę sobie idealnie.

głupoty, duperele bum cyk, cyk!

Ostatnie kilka dni to był jeden pełen okres smieszkowania. Nocowala u mnie koleżanka, równie mocno walnieta jak ja. Dzięki niej straciłam cała ostatnią wypłatę na ciuchy. I to już zupełnie ostatnią, bo owocki się skończyły, nie mam co sprzedawać i zakończyłam pracę. Tak więc ciuchów nakupilam na najbliższe lata ale pewnie i tak nie będę miała się w co ubrać :D. Także wakacje rozpoczęłyśmy razem świetnie.

Wraz z końcem pracy zakończyła się moja możliwość na częste spotkania z pewnym osobnikiem, który został wspomniany we wcześniejszych notkach. Nic nie mogę z tym zrobić. Chociaż mam jego numer telefonu, przecież do niego nie zadzwonię. Nienawidzę rozmawiać z kimś przez telefon a poza tym niby co miałabym mu powiedzieć? Żeby coś mogło się zacząć coś musi się skończyć, tylko szkoda że to dobre kończy się najszybciej... 

Powinnam spać od godziny. Ale z racji tego że migrena przyszpiliła mnie do łóżka na pół dnia, udało mi się jeszcze skleić notkę. Tymczasem dobrej nocy życzę :*

 

 

 

Megera 

Link do wpisu:

Komentarze

kikusia1225
98 miesięcy temu

Nie musisz dzwonić, można napisać, a to jest lepsze niż dzwonienie, bo mam tak samo z rozmową przez tel xD

kikusia1225: Nie musisz dzwonić, można napisać, a to jest lepsze niż dzwonienie, bo mam tak samo z rozmową przez tel xD

odpowiedz

Reklama
98 miesięcy temu

ekscentrycznie
98 miesięcy temu

Dokładnie tak, napisać możesz ^^ Zaproponować wspólne wyjście czy coś, nie zobowiązujące do niczego spędzenie czasu ^^

ekscentrycznie: Dokładnie tak, napisać możesz ^^ Zaproponować wspólne wyjście czy coś, nie zobowiązujące do niczego spędzenie czasu ^^

odpowiedz

Dodaj komentarz

Użytkownik megera chce wiedzieć kto komentuje. Żeby zostawić komentarz zaloguj się lub załóż konto zupełnie za darmo!

Poleć to zdjęcie znajomym

522. Idealnie radzę sobie z udawanie, że radzę sobie idealnie.   :: Ostatnie kilka dni to był jeden pełen okres smieszkowania. Nocowala u mnie koleżanka, r&oacut

Podaj swój adres e-mail

Podaj adresy e-mail znajomych

Napisz wiadomość

Przepisz kod z obrazka:

 

 

Moje ostatnie wpisy

  • 657. Smutno mi, smutno mi Boże...  :: Myślałam, że już tutaj nie wrócę. I bardzo bym się z tego cieszyła, ponieważ oznaczałoby

    19 miesięcy temu

  • 656. wołaj do nieba, cudu potrzeba  :: Skończyła mi się wena do wypisywania swoich żali po kolejnej ciężkiej tekstowo piosence...
Każdy z n

    32 miesiące temu

  • 655. Chodź, pomaluj mi życie, niech świat mój się zarumieni...   :: Zaczynam się przekonywać, że to wszystko to były złe decyzje a podejmowanie decyzji na gorąco, kt&am

    36 miesięcy temu

  • 654. To anioły kiedyś zaśpiewały mi tą pieśń, gdy straciłem wiarę, że coś jeszcze ma sens...  :: Czasami się głęboko zastanawiam, dlaczego puzzle w moim życiu nie potrafią się ułożyć. Proste decyzj

    37 miesięcy temu

  • 653. Miało być tak pięknie, miało nie wiać w oczy nam...  :: Mam tak zajebiste poczucie zmarnowania sobie życia, że już powoli nie jestem w stanie tego udźwignąć

    37 miesięcy temu

  • 652. Dlaczego wszystkie drogi prowadzą do nikąd?  :: Znowu stoję. Czasem próbuję iść, ale zawsze się zatrzymam. Droga nie miała być prosta, al

    38 miesięcy temu


Albumy

Kalendarz


Aby wykonać akcję musisz się zalogować.

Jeżeli nie masz jeszcze konta zarejestruj się.

Aby wykonać akcję musisz się zalogować.

Jeżeli nie masz jeszcze konta zarejestruj się.

Znajomi

2.

Pozostałe (17)

Ostatnie komentarze

Otrzymane|Napisane

Ostatnio odwiedzili